ojcyzyna

gniazdo na twardej ziemi uwite
naprędce z patyków histori
płoty szczerbate przy drodze pochylone
w ukłonach wielebne jak sam proboszcz
słoneczniki malowane słońcem usmiechały się do mnie odwracając głowy
wierzby te płaczki do wynajęcia
o każdej porze roku
deszcze zakatarzone z kroplami do oczu
moja ojczyzna
stempel na dokumencie zastrzeżony
nie do powielenia na wieki wieków
obojętnie gdzie mnie los rzuci


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-20 19:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
westwalia | 2009-02-03 02:42 |
tak tyl kokto o tym wie ten co ja stracil
Słoneczko | 2009-01-21 23:15 |
Ojczyzno nasza ukochana,każdy powinien ją kochać,nieprawdaż? Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się