Strach


Ogarnęła mnie ciemność,
Nastała życia zmienność,
Powoli idę,
Na oślep wymachuję rękami,
Lecz potykam się o uczuć niezdarne rany,
Powoli wstaję,
Krzyk z siebie wydaję,
Wiem, że ktoś mnie obserwuję,
Moje mozolne ruchy kontroluję,
Chce stać się ptakiem,
Odlecieć z wielkim zamachem,
Ale czuję, że ktoś mnie atakuje,
Całe życie mi zepsuje,
Nagle łapie mnie za serce,
Ściska je bezlitośnie w ręce,
Bezwładnie padam na ziemie,
Wiem, że już nic nie zmienię,
Słyszę głuchy śmiech,
Myślę za jaki to grzech,
Przychodzi do mojej głowy olśnienie,
To strach zniweczył moje istnienie.


PannaNikt

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2009-01-29 21:20
Komentarz autora: po prostu :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna PannaNikt > wiersze >
andziula133 | 2009-05-16 12:57 |
Nie umiem komentować wierszy. Nie wiem co pisać? Bo jak oceniać czyjąś twórczość? Ale wiersz wg mnie genialny...fajne rymy, uwielbiam rymy :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się