Odwaga
Uderzenia serca miarą czasu
Ból miarą egzystencji
Ci chłopcy nie wiedzieli czym jutro będzie
W walce o utrzymanie się na życia cienkiej tafli
Szli szeregiem niczym skazańcy
A serce każdego
Duma
Wiara
Nadzieja
Choć braci martwych straszy szereg
Choć kula bok raniła
Choć bagnet ramię przeciął
Niezłomny stoi chłopców mur
Młodość nie zna co to strach
Młodość nie zna co to śmierć
Lecz dziś dzień niestety pozna gorzki jej smak
Bongoman
|