Wiek
Świat
kula z krat
A w niej twarze z krzykiem
noże zamiast rąk
i połamane skrzydła
Mokro
od żalu ciągłego
od powątpiewania
i wiecznej nocy
Na nic twój jęk duszo
bo tylko zaciskasz sznur wokój swej szyi
Nie pytaj dlaczego
Nie pytaj po co
Zatrzymaj i pochyl głowę
Aicha
|