xiǎo hǔ

Każdego dnia kroczymy przez życie żelazną drogą,
stąpając ostrożnie po torach losu bosą nogą.
Nie unikniemy jednak spotkania między nami
i tej miłości, co wybucha nagle, jak dynamit.
Jednak nie zawsze dobre zakończenie ma dla nas życie,
a wspólne dla nas razem, nie jest pisane bycie.
Walczymy, więc z własnym „ja”, jak małe - wielkie tygrysy,
życie jednak zostawia w duszy, jak piasek na szkle, drobne rysy.
Bo my kruche istoty, tylko małą częścią planu wielkiego,
jak jeden akt dramatu przez los napisanego.
Krótką chwilą, maleńkim znakiem, przecinkiem nadającym sens zdaniu,
zmieniamy kierunek torów w przekonaniu,
że każdy nasz kolejny, na tej drodze, krok
Zbliża nas ku sobie, jak mówi chińska wróżba na nowy rok.
Yin – Yang, tak inne od siebie, tak różne dusze maja,
a tak bliscy sobie, nawzajem się uzupełniają.
Woda – ogień, ziemia – wiatr, kobiecość – męskość, czerń i biel,
północne zbocze góry - północny rzeki brzeg.
Dwa żywioły, dwa krańce świata.
Tak oddaleni od siebie, a życie ich gdzieś się splata,
by później urwać się nagle, jak podcięta lina,
a ty już stoisz na urwisku i życie przeklinasz.
Lecz nie warto, czas już wracać, masz to, po co na złota górę przybyłeś,
Lecz to nie na niej, a w sercach innych złoto odkryłeś.
I łzę niejedną uronisz na pożegnanie,
lecz nim kolejny dzień nastanie,
nim zdanie ostatnie wypowiesz tej sztuki,
wyniesiesz z tej bajki wiele nauki,
że tak mali jesteśmy, wiele błędów popełniamy i wciąż się uczymy,
żelazną drogą przez życie, każdego dnia kroczymy.


Lu23

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2009-03-11 20:19
Komentarz autora: I kolejny wiersz, do napisania którego natchnął mnie film;)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lu23 > < wiersze >
aselanger | 2009-03-16 21:56 |
jest mi niezmiernie bliskie myślenie, ze jesteśmy cząsteczką wielkiego planu pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się