Pielgrzym
We mnie jest wola podróży,
Nie przytłumiona żadnymi dobrami dzisiejszych dni.
Chęć nowych dziwów odkrycia.
Stopą własną swe szlaki chcę zakreślać!
Muszę dążyć do marzeń i potrzeb ukrycia przed zapomnieniem,
W betonowych murach milionów jednakowych asfaltowo-kamiennych pustyń.
Boję się, że nie podołam i zdrowy rozsądek zwycięży,
A ja będę musiał ze wstydem spojrzeć w blade oczy marzeń,
Odchodzących w niepamięć.
Odnaleźć chcę nieodkryte,
Odkryć zagubione pod piaskiem czasu.
Jestem współczesnym Pielgrzymem...
Pein
|