Samotność [przed moimi oczami niebo bez gwiazd]
przed moimi oczami niebo bez gwiazd
wiatr owiewa pustkę obok
i żal
bo nie ma ciebie
chłodny wieczór dziś
soplami zawisł w powietrzu
błyszczą jasnością wśród samej ciemności
tylko do nich się mogę przytulić
z oczu łzy
jak deszcz w tę smutną jesień
co płacze za ciepłem lata
bo zimno mi samej
i pomyśleć że jest już wiosna…
czy wiesz że nienawidzę tych nocy
kiedy sama leżąc drżę w ciemności
i nie mam siły sięgnąć po koc
on nawet nie ogrzeje
tak jak gdybyś ty mnie nim okrył
ale nawet jeśli byś wiedział
to i tak niczego nie zmieni
Aicha
|