Zapach.

Idę ulicą, biegnę gdzieś, z celem i bez celu.
Gonię za czymś i za niczym.
Uciekam za codziennością.

I nagle czas zatrzymuje się w miejscu,
Gdy poczuję Twój zapach unoszący się w powietrzu.
Tkwię w błogości, gdy obok jesteś Ty.

Kocham Twój zapach. Jego każdą z cząstek zawartych w powietrzu. Nutka miłości w nim jest.

Inflames1

Średnia ocena:

Kategoria: Miłosne

Data dodania 2009-05-28 00:17

Komentarz autora:

Strona glówna

< Inflames1 >

wiersze >

Ja2 | 2018-01-17 07:48 |

Może ,,uciekam przed codziennością''? Miłość nienachalna, wyrozumiała. Wiersz bez zbędnych zachwytów, przeładowania treści, miły uchu. A i ,,Ty'' zbędne.

buntownik_19 | 2009-05-28 16:52 |

ma cos w sobie :-)

Brak komentarzy