nieszczęsny lot

zginął samolot
nie wiadomo gdzie
jaki los jego jest
któż to wie

Są tylko podejrzenia
że piorun w niego
uderzył i pilot
z okrutnym ciosem
się zmierzył
zniknął z pola widzenia

bardzo bym chciała
by wszyscy z tej
żelaznej maszyny żyli
i nowym życiem
się cieszyli

Może zdarzy sie cud
dobrze by było
żeby tylko na chwilę
zatrzymał ich wszystkich
sam Bóg


bozka

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2009-06-01 23:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bozka > wiersze >
Xymo | 2009-06-03 18:42 |
Bardzo piękny i szczery wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Aicha | 2009-06-01 23:34 |
Hm Bozka jesteś mistrzynią w orginalnych tematach na wiersze. W większości się nie powtarzasz, nie piszesz ciągle o tym samym i o tym, co piszą inni. I coś akiego w Twojej poezji jest, co zaraża optymizmem i pozwala się usmiechnąć. Pozdrawiam serdecznie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się