Samotność
Jest jak człowiek który czai się w ciemnym zaułku
Czeka aż na chwilę inni stracą z ciebie wzrok
aby otoczyć ciebie swymi tłustymi łapskami
i zaciągnąć tam gdzie nawet nie śniłeś w najgorszych koszmarach
Ona najlepiej wie kiedy czujesz się tak
że najlepiej schowałbyś się w dole bez dna
i nie wychodził stamtąd aż przestanie padać nożami
Wie też jak do ciebie podejść
jak skusić jabłkiem rozpaczy
Zna cię lepiej niż ty sam siebie znasz
Jest z tobą cały czas tylko nie zawsze ci to mówi
Była już wtedy gdy przychodziłeś na świat
choć ujawniła się dopiero jak sam leżałeś w łóżeczku
Potem falami przypływała i odpływała
ale tylko dla twych oczu
Gdy jej nie widziałeś siedziała cichutko w kącie twej duszy
i nawet teraz tam siedzi
W końcu kiedyś wyjdzie
i znowu rozegra przed tobą przedstawienie
bez żadnych aktorów
I chociaż obok ciebie tylu ludzi będzie
ona sprawi że nie będziesz ich widział
Bo nikt jej nie może przeszkodzić
w napawaniu się twoją obecnością
gdy czujesz się samotny
Aicha
|