grom

jestem jak liść
na wietrze
drżąca jak osika
patrzę na zmącone
niebo szare

burza się zbliża
duszno
ziemia paruje
we mnie wszystko
się gotuje

wrze jak wulkan
lawina gorąca
swąd czuje
jak smoła paląca

uff sięgam zenitu
sięgam już nieba
szczytu
poprzez grom


bonia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-06-12 16:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bonia > < wiersze >
khefin | 2009-06-14 14:27 |
uff- i to by było na tyle...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się