Cicho tak, nocą ja i nocą ty... (daleko)

Cicho ronisz kolejną z łez,
cierpko w ustach oschlych niejako.
Ze snu wynurza sie kolejna myśl,
przemykając przez gwieździsto usłane niebo.

Za oknem powoli wstaje świt
i łzy już powoli znikają.
Zamilkły już tesknoty twe,
do snu czas sie układać...

Jak galop na koniu dzikim,
przez zielonych wzgórz polne drogi.
Tak dzis daleka i błędna,
ma wędrówka zaistcie mgielna, szalona.


shadow

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2009-06-12 17:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < shadow > < wiersze >
Aicha | 2009-06-13 12:14 |
Piękny. Ma w sobie coś wzruszającego. Pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się