bez sumienia
W sierpniu latem
Zimą w śniegu
Rządzę światem
W ciągłym biegu
Bez sumienia
Panem jestem
Rozkaz zmieniam
Jednym gestem
Średniowiecze
Jam zwyciężył
Gdym trzy miecze
Z tarczą prężył
A w wieczności
Krew odziany
I ludzkości
Katem zwany
Trwałem, trwam, więc i trwać będę!
Wybaczcie mi! Proszę!
Auxion
|