Pani moich snów

Zjawiskowe lico o wyrazie czarownym,
spojrzenie powabne - gorzkich wspomnień osłoda.
Nie istnieje słowo ani też zwrot sensowny,
Który by ukazał, jak wielką Jej uroda.

Pięknego umysłu iście szlachetna dama,
szczególną mądrością przez Stwórcę obdarzona.
W zamyśle roztropna niczym Atena sama,
Z natury dostojna bardziej niż Persefona.

Imperia upadną, rozpłyną się wspomnienia.
Pośród owych przemian na marnych zgliszczach świata,
Pozostanie jedno - dźwięk słodki Jej imienia.

Runą filozofie, rozsypią się wartości,
A mrok zapanuje na bardzo długie lata.
Tylko duch Jej czysty nie podda się ciemności.


Patrokles

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2009-07-27 18:30
Komentarz autora: Delikatny erotyk w staroszkolnym stylu
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Patrokles > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się