...Jestem...
Jestem w próżni zawieszona!
A myśli jak ptaki wędrują
Po beskresie nieba i zatrzymać
Ich nie można w tej przestrzeni!
Zawsze wierzyłam ludziom i chyba
Wierzę nadal, ale niekórzy chcą
I krzywdzą mnie mimo, że pragną
Zatopić się i posiąść moje ciało!
Brnę w tej bezkresnej wyobrażni
Nie wiedząc co przyniesie noc!
Marzeń, namiętności i cierpień
W tej naszej codziennej bezsilnośći!
megkasia
|