..a ja nie mogę zasnąć

W wÄ…skich uliczkach mojego miasta,
życie ucichło ,późny wieczór nastał.
Kamienice stare światłami się rozjaśniły.
Księżyc dachy oświetla, koty się już rozbudziły.

Czas na kociÄ… sjestÄ™ i harce
choć ,miesiąc nie zwie się jeszcze marcem.
Lekki mróz miasto znów odwiedził,
z oddechem zimnym przyjść się ośmielił

Gwiazdy piękne błyszczą rozmarzone,
przez samotny smutny księżyc uwodzone.
Na czarnym dywanie nieba srebrzÄ… blaskiem,
do okien zaglÄ…dajÄ… ,serca kojÄ… ,sen zapowiadajÄ…c fiaskiem.

Mały lunatyk sennie wczorajsze historie opowiada,
spaceruje po mieszkaniu ,do wyjścia buty wkłada.
Noc myślą męczy, życie powtarza,niepokój przemyca,
zasnąć nie pozwala bezlitosna wielka pełnia księżyca.


podszepty_gor

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-08-20 13:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna podszepty_gor > < wiersze >
Lu23 | 2009-08-24 15:52 |
piękny:) pozdrawiam
I_have_seen_the_rain | 2009-08-22 19:07 |
ups, nie wiedziałam, że nie działają tu entery ;P
I_have_seen_the_rain | 2009-08-22 19:06 |
wiersz bardzo mi się podoba, jest naprawdę ciekawy ;) jedyne, co jest do poprawy to: - spacje (nie stawiamy przed przecinkiem, stawiamy po) - jak jest "harce", to "choć" powinno być od nowej linii, żeby wers byl zakonczony rymem ;P pozdrawiam ;]
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się