cień zieleni myśli
wśród białych kwiatów
zanurzasz się w wersy życia
wstęp podróżą ku poznaniu
czytasz
powoli wgłębiając się w tonacje uśmiechu
literatura myśli nieokiełznanych
wędrówką zapalającą światło
opis pozostawia drobne rysy między przecinkami
wolniejszy ruch molekuł
gesty słów
brzmienie śmiechu
brodząc w kałużach powszednich spraw
skupienie w poszukiwaniu kolorów
zanurzenie nocy w czerni
nikogo nigdzie
samotny ocean
pragnienie jedności
pragnienie życia w pełni
gorzki smak rozszczepienia
rozszarpywany przez cztery dzikie konie
czytasz
rzucając prosto w oczy słowa
jak ziarnka piasku
zamglony wstęp do ogrodu myśli niewypowiedzianych
zapach_snu
|