Jesień miłości

Jesień puka do mych drzwi
Otwieram z myślą, że to Ty
Niestety, tylko wiatr wiejący
W nocy spać mi nie dający

Budzi co chwilę i zaraz usypia
Torturując resztki mego życia
Chcę wreszcie odpocząć i zdrzemnąć choć chwile
Czuć ciepło Twych rąk i ust pieszczoty miłe
Przytulić Cie mocno i zasnąć tak razem
Nie przykrywać się samotności głazem

Może kiedyś się uda i znów coś poczuję
Powiesz, że kochasz, a ja Ciebie potrzebuję
Będziesz czekać u drzwi moich progu
Me serce nie będzie leżeć w odłogu


FallOutBoy

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2009-10-07 08:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < FallOutBoy > wiersze >
Sayanin | 2009-10-09 16:28 |
Ciekawe... Hmmm coś dla osób które były z kimś i już nie są, a marzą by znów z tą osobą być? Interesujące:) Pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się