Śmierć miłości

W szarym zgiełku codzienności
Szukam szczęścia w samotności
Wieczność trwa mój każdy dzień
Widzę tylko marzeń cień
Nie potrafię kochać już
W miłość dzisiaj wbiłem nóż

Zabiłem uczucie, które sen mi z powiek spędza
Przyćmiewało moje zmysły niczym nędza
Umarła jakaś cząstka mnie dzięki Tobie
Jestem inny - Twoim wrogiem

Okrywam się zasłoną nocy
Ciałami kochanek i ich mocy

Obietnicę dziś złożyłem, że czuć już nie będę

Serce stwardniało
i formę głazu przybrało
Na dnie najgłębszej studni wylądowało


FallOutBoy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-10-19 23:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < FallOutBoy > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się