TakaÅ› mi bliska...
TakaÅ› mi bliska, lecz tak daleka.
Westchnieniem wieńczę rozmowy nasze.
Serce me drżące spojrzenia czeka,
Klonowymi liśćmi dni rozłąki znaczę..
Jak burza potargałaś me serce młodzieńcze,
Ciało ozdobiłaś życia znamionami.
Patrzę do góry i mrugam w podzięce,
Za pocałunki i ciało pachnące kwiatami..
Jak ryba śpiewam smutno o rozstaniu,
Jak błazen tragicznie z miłością zwlekam.
Stoję pod klonem i płaczę w milczeniu.
TakaÅ› mi bliska, lecz tak daleka.
przerwa
|