Tą drugą jestem...

Zachłysnęłam się infantylnej radości kęsem,
spijając piankę z gorącej kawy.
Znużona oddechem męczącego snu,
wypełzłam z nory jak co dzień, lub dwa.
Zwijając się w kłębek tłumu nad miastem,
ściskałam w sercu twoją twarz.


shadow

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-11-25 17:29
Komentarz autora: nie ma to jak kochanką być. ;]
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < shadow > wiersze >
I_have_seen_the_rain | 2009-11-29 14:33 |
wow, wow, wow. dawno żaden wiersz na tej stronie mnie tak nie oczarował. każdy wers czytałam po dwa razy, wręcz rozkoszujac się nim, żeby potem przeczytać całość jeszcze raz. piękne metafory i jednocześnie zobrazowanie codziennej sytuacji ["pianka z gorącej kawy"] dają naprawdę niezwykły efekt ;) dają pięc, choć biorąc pod uwagę to, jak ludzie na tej stronie szastają ocenami, to stanowczo za mało.
niewazne | 2009-11-25 17:53 |
ściskałam w sercu twoją twarz.... piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się