Przemijam.

Kwiaty jesieni nadchodzą z zimą,
wiatr krusząc zmienia tęsknotę w żal.
I mroźnym zmierzchem siedzę samotnie,
pod dziką jabłonią patrząc w dal...

Ileż to wiosen jeszcze przepłynie
przez pajęczynę smętnych lat.
Siwa staruszka cicho wzdychając,
dziką jabłonkę zmieniła w sad.


shadow

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-11-09 19:12
Komentarz autora: przepraszam was moi kochani krytycy. wena mi stanela jak cholera nic nie moglam napisac. ehh... i tak najlepiej mi nie idzie... zreszta jak widac,
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < shadow > < wiersze >
niewazne | 2009-11-11 12:53 |
Jak pięknie ujęte przemijanie czasu... Niesamowite wrażenie na mnie wywarł ten wiersz... Byle takich więcej ... Piękny
Anegdotka | 2009-11-11 11:31 |
Podoba się :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się