Miłość w równaniu matematycznym.

Myślałeś, że wygrałeś?
Jakże się myliłeś
Gdy z równania naszych dusz
Wyszło Ci równanie sprzeczne

Myślałeś, próbowałeś
Ułożyć nas w ciągu matematycznym
Ukazać jak nas się dzieli
I po jakich stronach osi jesteśmy

Chciałeś, dotykałeś
Ołówka nadszarpniętych chwil
Obliczając na kartce
Z niedorozwiniętej jeszcze przyszłości

Myślałeś, że wygrałeś?
Jakże się myliłeś zapominając
Że do niektórych obliczeń
Potrzeba Kalkulatora

Średnia ocena:

Kategoria: Inne

Data dodania 2009-12-03 18:58

Komentarz autora:

Strona glówna

< M. >

< wiersze >

Dead_Doll | 2009-12-03 22:14 |

no nie powiem, żebym była ścisłowcem i kochała matematykę, ale Twój wiersz na chwilę pozwolił mi nabrać innego wyobrażenia o tej dziedzinie nauki. :) Jak widać, można połączyć algebrę z poezją.

shadow | 2009-12-03 19:33 |

cudowny. nic dodać, nic ująć.

Brak komentarzy