Moje miasto
Każdego dnia ona rodzi się na nowo
Wstaje ospale odsłania nową twarz
tysiące masek w życiowym karnawale
tak dobrze ją znam chociaż nie poznaje wcale
uciekam gdzieś skąpany w światłach mroku
lecz ona mnie widzi i nabija tempo kroków
chociaż uciekam to ona mnie prowadzi
przed nią nie ucieknę ona nigdy mnie nie zdradzi
Kolejny dzień znów Warszawa budzi mnie
Ja dla niej żyje i dla niej umrzeć chcę
bo w niej jest siła wiara i marzenia
choć w jednej chwili często wszystko się zmienia
ja jestem tu i tutaj pozostanę bo to jest moje miasto ukochane
kiedy się śmieje ona słońcem świat okrywa
taka jest miłość szczera i prawdziwa
Gdy jest mi źle łzami deszczu świat zalewa
oddechem wiatru myśli złe rozwiewa
Teraz już wiem szczęście swoje tu dogonię
Nawet gdy trzeba będzie sercem walczyć o nie
choćiaż nie raz już byłem na dnie
wygram tą wojnę nie poddam się
Kolejny dzień znów Warszawa budzi mnie
Ja dla niej żyje i dla niej umrzeć chcę
bo w niej jest siła wiara i marzenia
choć w jednej chwili często wszystko się zmienia
ja jestem tu i tutaj pozostanę bo to jest moje miasto ukochane.
Mirson79
|