Droga do nikąd

Zaciskasz dłoń w której trzymasz swój świat
czas wymknął Ci się z pod kontroli.
Bezradnie biegnąc przed siebie,
wpadłeś we własne sidła niewoli.
Zamiast realnie spojrzeć na życie
nie tylko biorąc lecz dając,
zobaczyłeś w lustrze człowieka,
zupełnie go nie poznając.
I mijasz się z życiem codziennie
i mijasz się z samym sobą.
Postawiłeś szklany mur,
który miał być tylko osłoną.
Lecz stał się drogą zupełnie do nikąd
bo zostałeś sam – odrzucając wszystko.

marta89