Ten sam świt
Dookoła świt,
niespokojny sen odszedł w cień.
Brak odwagi wciąż doskwiera,
brak pewności pulsuje w żyłach.
Patrzysz na dzień spod tych samych powiek
nie zauważając zmian, które rażą w oczy.
Przyzwyczajasz się do bólu,
a łzy są już bez znaczenia
jak słowa które straciły sens,
straciły swoją pierwotną wartość.
Zatarły kontrast między miłością a nienawiścią.
DziÅ› nie wiesz już nawet – kim jesteÅ›.
marta89
|