niepewność
w porywach chwili
oddałeś się marzeniom
podobnym jak sen
w przejrzystej toni oczu
zapachu perfum i tulipana
stopniało serce
w które wmieszało się
ciche pragnienie obecności
codzienny spokój
został za drzwiami wczorajszego dnia
z tarczą w dłoni
szukasz własnego potwierdzenia
sycąc wspomnienie
wyrażnie zniecierpliwione
nerwowym ruchem ręki
przywołujesz zwatpienia
ważące sie próżnią
w skrywaniu gęsiej skórki
a ja wpisana w zmartwienia
czekam na twoje''jestem''
wiki
|