Ojciec sukcesu
Ojciec sukcesu
,,Myślisz ze sobie w życiu poradzę,
że życie zaufaniem darzę.
myślisz że nie będę Syzyfem a kamień będzie lekki.
Kamień rósł z dnia na dzień a siły malały.
Góra miała być mała a była strzelista.
Wytrzymać się nie dało bo bardzo bolało.
Jak ból pokonać jeśli nie skonać.
Tabletki nie pomogą a w dużych ilościach tylko zaszkodzą.
Śmierć przez pożarcie, tak ale,
juz smoka nie ma w tej bajce.
Może śmierć to nie rozwiązanie.
Pamiętasz jak siedziałeś tacie na kolanie.
Był z ciebie dumny że rośniesz.
Spróbuj siądź jeszcze raz,
Ale tak żeby był dumny że nie jesteś pijakiem,
A cieszy cię to że jesteś POLAKIEM.”
Leszcz
|