To ty Panie

To ty Panie
stanąłeś nad skalistym brzegiem
rzeki pełnej krwi i rozkłądających się ciał
To ty Panie
widząc człowieka
siedzącego na ostatnim pętrze bloku
mówisz skacz, życie jest złe
a potem z uśmiechem na twarzy
spychasz go dziesięć pięter w dół
i patrzysz jak kona
To ty Panie
pozwalasz na sny
pełne bólu, śmierci,łez
To ty Panie
kończysz dzień i zaczynasz porę mroku
To ty Panie
wisząc na krzyżu
mówisz jak bardzo ludzi nienawidzisz
bo każdy jest sobie katem
To ty Panie
mając w sercu miłość i współczucie
poszedłeś za współczesnym trendem
zacząłeś nienawidzić
dobijać umierających
woje światło wewętrzne znikło
pojawił się mrok
i wola cierpienia innych

19.01.2010


boogie

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-01-19 11:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < boogie > < wiersze >
I_have_seen_the_rain | 2010-01-19 23:16 |
mroczny. nowe świeże spojrzenie na chrześcijaństwo? xD chyba raczej po prostu coś Ci w życiu nie wychodzi. a Bóg nie chce dla nikogo z nas źle ;) tylko ludzie wciąż pogrążają się w smutku i rozpaczy. a wiersz dobry ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się