Odebrane nadzieje

Bluźnią moje usta,
kłamią moje oczy;
jestem taka pusta,
serce mi krwią broczy.
Zabito me nadzieje
ich prochy rozsypano.
Tam gdzie wiatr zawieje,
tam je pochowano.
Z nimi umarła cząstka mnie;
nie mam nadzieji na przyszłość
- już więcej nie.
Zgasła ma żałość,
zgasła iskierka co w sercu się tliła,
zgasły marzenia, jak sen.
Została tylko życia mogiła,
lecz człowiek już chyba nie ten...


nonka22610

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-01-21 09:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nonka22610 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się