vanitas | 2013-03-25 13:56 | |
Uh... Bardzo mocny wiersz, czytałam kiedyś zapiski pewnego podróżnika, który będąc w dżungli, z głodu był zmuszony zjeść swojego jedynego towarzysza i przyjaciela, psa właśnie... A Ty opisujesz to wydarzenie z perspektywy zwierzęcia. Bardzo ciekawe podejście |
|