taniec życia
jesteś chropowatością kory,
miekkim miąższem liścia,
zapachem kwiatów,
i wilgotną ziemią która Twe korzenie
okrywa.
Jesteś migoczacymi promykami światła
pośród mórz listowia,
jesteś szumem wiatru
co łagodnie tuli i do snu usypia.
Jesteś chłodnym cieniem
który w letni dzień mnie skrywa.
Ale to mi mało.
Grożę w Twoją dumę
zębatą stalą.
Oślepiony lękiem
że Ty po mnie zostaniesz,
pragnę Twojej śmierci-
-i tego sie boję.
rocznik1972
|