Śmierć
Choćbym zajrzał na szczyt każdej góry
Choćbym obleciał Ziemię jak chmury
nie odnajdę Cie..
I choćbym szukał na suchej prerii,
I choćbym zaszedł na skraj Syberii,
Nie odnajdę Cie..
Mógłbym przebiec Twój dom wzdłuż i wszerz,
Odwiedzić ogród i sto innych miejsc,
Wysłuchać szumu Twych kwiatów czerwonych
a później krzyczeć na świata strony
już nikt Cie nie widział, już nikt Cie nie słyszał
a przecież jeszcze Twój głos we mnie gra
Za ścianą ze szkła wciąż jesteś przy mnie
czy to wspomnienie już tylko trwa
Chce ciągu dalszego, dotyku Twego
Chce jeszcze raz poczuć się tak
Dlaczego tylko zimno marmuru
Jest tam gdzie wiedzie ostatni ślad
Proszę nie odpowiadaj już tylko echem
Gdy wołam gdzie jesteś? idąc przez świat
Wciąż jedna odpowiedź na każdą z prób
skwierczenie świecy co zdobi Twój grób.
wiacekmich
|