The End

oddaję w dobre ręce...
kota,puste konto bez debetu,płyty Beatlesów,gitarę,stare audi,nowe adidasy,złamane serce, słonia z Chin i marzenia do spełnienia...

zabieram tylko fajki...jakbym zbyt długo czekał pod brama nieba...


Brad

Średnia ocena: 8
Kategoria: Śmierć Data dodania 2010-03-04 22:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Brad > < wiersze >
rocznik1972 | 2010-03-05 00:09 |
ha,trzeba było zabrać Beatlesów,to byś nie czekał,a imprezka by fajna w Niebie była ;) .Dobra myśl na Nowy poczatek-wiesz dokąd zmierzasz,ale nie wiesz jak długo przyjdzie Ci czekać na otwarcie bramy...Mnie sie podoba,ukłony!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się