Śmieć (na wysypisku naszych dni ...)

zamglony wzrok
chwiejny krok
w wózku sklepowym
cały dobytek życia
w wewnętrznej kieszeni
butelka jabola
jak najcenniejszy skarb chroniona

odrzuceni poza nawias
(najlepiej jakby ich nie było)
błąkają się po śmietnikach
w poszukiwaniu odrobiny strawy
żebrzą o kolejny grosz
na butelkę eliksiru życia
by przeżyć kolejny dzień

odwracasz wzrok
nie chcesz widzieć biedy
gdzieś na wysypisku naszych dni
znaleziono zwłoki człowieka
choć wielu o nim mówiło ...śmieć


Adamo70

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-03-14 10:28
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
Irmmelin | 2011-03-21 13:49 |
kwintesencja człowieczeństwa - obojętność
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się