Amazonka
Tak lubię czuć Cię pomiędzy nogami
Głaskać Twoją głowę, miękką jak aksamit
Czasem lekko dotknąć, abyś się pospieszył,
Lub ścisnąć kolanem, Twój ruch zbyt zuchwały
Powstrzymać, ujarzmić...
Tak Twoje zapały
Zmienne są, cierpliwością-ś nie zgrzeszył.
Unoszę się, opadam ... Ach, boska ułuda !
To nic, że będą boleć me dziewicze uda,
Że będę pachnieć Tobą, potem, siana źdźbłem ...
Przesiąkłam wonią czyszcząc sierść Twą zgrzebłem
Krzysztof
|