Przytuleni do siebie
I. Przytuleni do siebie
Śpimy w swych objęciach,
Lecz śnimy inaczej...
Patrzę czasem na Ciebie
Ale w splecionych życiach
Siebie chcę widzieć raczej
II. Cierpisz, gdy świat okrutny
Rani Twoją naiwność
Moimi ustami
Niewinny urok złudny
Zamiast podeprzeć w stałość
Okaleczam wargami
III W zbyt krótkim słowie ”MY”
Chcemy zamknąć codzienność
Zmieniając to co kochamy
Na swoje podobieństwo
Krzysztof
|