Zmacona Fikcja #0,001

mój kalendarz to krwawiąca szrama
życie zaczyna się każdego rana
papierosy, kawa, leki, marihuana
z obojętnością ma najlepsza sztama

liczę spokojnie ziarnka piasku
lezę, pożerając wzrokiem chmury
słońce podglądam każdego brzasku
wyjeżdżam samotnie co roku w góry

a na udach me własne pazury


aspiniou

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-04-04 16:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aspiniou > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się