powrót do lata - mo[r]że uzależnia
Żyję między wspomnieniami - pierwszym a ostatnim
rumem chrzczonym szczerze
uśmiechniętymi rozmowami (pamiętaj! istnieje ryzyko
zadławienia), szukaniem ciepła skrytego
w ziarenkach piasku, przelewaniem go przez fale.
Widokiem horyzontu, który tylko dla ciebie i dla mnie
nie był zwykłą kreską. Muzyką najdzikszej plaży
objawiającej się w brzegu, głośnych ptakach, rybach.
Podziurawionym pierwszą wspólną burzą powietrzem.
Boję się, że wszystko co pamiętam musiało być
jak te kręgi na wodzie (rozchodzą się
i nie wracają). Proszę, zabierz mnie łodzią
poza widnokrąg. Wyobrażasz sobie inną
ciszę niż ta na granicy mórz?
oliwkab
|