Spowiedź

Zgrzeszyłam – przyznaje się do winy
Bez bicia
Już będę grzeczna od dzisiaj
Obiecuję poprawę
I proszę o surową karę
Chociaż nic nie ukradłam
Ani nikogo nie zabiłam
Jednak bardzo zraniłam
Działałam nieświadomie
Gdy odrzucałam jego dłonie
W pamięci pozostanie ślad
Przestroga, że nie wolno tak
Czynić drugiemu źle
Tego co samemu unika się
Z całej siły biję się w pierś
Przecież miałam miłość nieść
Kto złagodzi mój grzech?
Czy zostanie mi to przebaczone?
Jedyne co mam na swoją obronę
Ja nie chciałam
Ja naprawdę kochałam
Ale przestałam
Proszę o rozgrzeszenie
By mieć czyste sumienie


Lizelotta

Średnia ocena: 6
Kategoria: Życie Data dodania 2010-05-04 16:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lizelotta > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-04 18:45 |
Zderzenie infantylności z inteligencją w przestrodze zbyt "gryzące się". Sam pomysł ciekawy.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się