śni się ślub

kropelki obietnic drgały w ciepłym powietrzu,
aby po chwili zmieszać się
ze strugami wpadającymi do rynsztoka.

nasz kompromis miał dla ciebie zapach
zemsty. rozpłynęła się gdzieś twoja
niespotykana wierność wobec piegów i bladej cery.
poślubiłeś inną - cienką i białą
kreskę, a ona ucisza
w tobie autonomię. od teraz

masz już tylko półprzytomną
lampkę z pożółkłą żarówką
i zepsute sny
na jawie.


oliwkab

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-05-14 12:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < oliwkab > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-14 15:38 |
Ciekawe podejście. Przyznam, że nie tego się spodziewałem po tytule ;) Tylko poza tym co zwykle, niezbyt pasuje mi sformułowanie "zepsute sny".
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się