(***)

nocny park deszczem zalany
idę bez sił by wracać do domu
tam pustkę zastanę i smutek
a tutaj szum wody mym ukojeniem

powiewy wiatru liśćmi poruszają
pieśń natury ...żałobny marsz
i nagle jakaś nuta fałszywa
i cichy dźwięk nadziei nieśmiały

cichnie szum wiatru
krople deszczu jakby rzadsze
bladym świtem budzi się dzień
a wraz z nim w sercu nadzieja


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-05-24 11:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
wezdiw | 2010-05-26 09:41 |
Podoba mi się ten optymistyczny przekaz.
ghost_dog | 2010-05-24 17:35 |
Samotność jest wierna, bezustannie rozdziera serce...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się