od nowa, na nowo..

chwytam gitarę za gryf
będę płodził utwory swoje
dosyć mam muzyki współczesnej-to syf!
nadchodzi czas na dźwięki moje

pośród chwytów, riffów i flażoletów
powstaje utwór o mnie samym, intymny
świat zasypany chłamem z internetu
może zauważy co wartościowe i inne

rozwija się nastrój w muzyce, narasta
solo gitary głośno balansuje i wzrasta
a do was słuchacze mam jedno słowo:
szukajcie w muzyce wciąż od nowa, na nowo

stratocaster

Średnia ocena:

Kategoria: Inne

Data dodania 2010-05-24 14:24

Komentarz autora:

Strona glówna

< stratocaster >

wiersze >

Viasyl | 2019-03-02 23:48 |

Chciałabym bardzo kiedyś posłuchać... jak grasz...

wezdiw | 2010-05-26 09:51 |

A mnie się bardzo podoba ;) Jest preludium, jest melodyjny środek... i bardzo trafne przesłanie na koniec, które zapada w pamięci ;)

I_have_seen_the_rain | 2010-05-25 19:09 |

całkiem przyjemny, ale jak dla mnie zbyt rymowany i za mało poetycki. w sumie też mam sporo takich wierszy i dopiero teraz zobaczyłam, że to mnie wkurza ;P

ghost_dog | 2010-05-24 17:09 |

Przekaz odpowiedni...

Ania Jarosz | 2010-05-24 16:49 |

Bardzo mądry wiersz. Można go czytać "wciąż od nowa, na nowo" :)

Brak komentarzy