erotyk 4

pomału lekko dotykając
jak ślimak ślad zostawiam
językiem po plecach podążając
zlizuję pot twego podniecenia
muskam wargami każdy centymetr
drżysz za każdym mym dotknięciem
cichy jęk rozkoszy brzmi jak krzyk
zaczynam rękami pieścić pośladki

...

wyszlaś
zostałem sam
i Twój delikatny zapach


(kwiecień 2008)


Adamo70

Średnia ocena: 8
Kategoria: Erotyk Data dodania 2010-05-27 21:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-29 12:53 |
Jak dla mnie całość dobrze się trzyma ;) Tylko końcówka (po wielokropku) rzeczywiście nijaka.
karolla alien | 2010-05-29 01:04 |
pisze się "spójności"...;s
midsummer | 2010-05-28 13:03 |
ja nie widze tu nic cudownego po pierwsze zbyt dosłownie za bardzo wszystko odkrywasz calosc nie trzyma sie reszty piszesz,,zaczynam rekami piescic posladki,, wyszłas wiec jak ma byc? brak spujnosci ...... jak dla mnie to za mało na dobry erotyk pozdrawiam
I_have_seen_the_rain | 2010-05-27 22:40 |
cudowny ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się