Usta
Co każe szukać mi oczu twych wśród tłumu?
Dlaczego widzę tylko Ciebie?
Czemu właśnie w tej chwili, gdy odejść muszę,
Pieścisz me oczy, jak blask księżyca,
Nocą odbity w lustrze wody.
Czasem bywa tak - słońce podczas wschodu
Wyłania się z głębi jeziora,
Nagląc nas do ujawnienia skrytych marzeń
Powstałych w wędrówce umysłu.
Usta twe na mych oczach!
Co chcesz tą pieszczotą powiedzieć?
Tak mnie żegnasz zazwyczaj,
Nim znów powrócę.
Mów - lecz cudnych nie odrywaj ust!
daik86
|