serce

znalazłem serce
leżało na ulicy sponiewierane
dałem swą miłość
leczyłem z uporem
by znów ożyło
kochać potrafiło

odeszło
zakochane w innym sercu
rzec by można cel osiągnąłem
lecz nawet nie podziękowało
teraz moje leży na bruku

czy znajdzie się ktoś
kto je podniesie


(1999 rok ...na szczęście później ktoś moje podniósł i uleczył)


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-06-25 09:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
wezdiw | 2010-07-12 14:21 |
Taka metafora, że wiadomo, o co chodzi. Miłość bezinteresowna to pełnia miłości... ale jest niszcząca, gdy działa tylko w jedną stronę.
Magdis | 2010-06-27 13:50 |
Wow....wzruszyłam się:) Pięknie to przedstawiłeś, na prawdę pięknie...5:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się