erotyk z ciemności

jego ręka na jej boku
promieniowała ciepłem
jej serce drżało
jak skowronek zamknięty
w blaszanej klatce

tuląc cię w obwodzie ramion
ogarniam miłością całe twoje jestestwo

i wdychała
zapach jego włosów
jego cząsteczki wypełniały jej nozdrza
cichy szept i słone łzy
ciemność i pociąganie nosem
spierzchnięte usta i drapiące policzki

palce szukające innych palców
gładzące uda ukryte w czarnych rurkach
muskające ćwieki paska
ogrzewające się przy cieple lędźwi

a potem wszechogarniająca
cisza


alternatyfka

Średnia ocena: 8
Kategoria: Erotyk Data dodania 2010-06-25 12:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna alternatyfka > wiersze >
wezdiw | 2010-07-12 16:09 |
Ciekawe zakończenie - oryginalne ;) Podoba mi się zwracanie uwagi na szczegóły. Tylko brakuje wzbicia się ponad sam opis.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się