Poświata

zamykam drzwi śmierci
odeszła ze łzami w oczach
miała mocno spuszczoną głowę
aż do granic rozsądku

trzcina zamknięta w czerń smutku
nie rozjaśnia już
wschodu słońca

źrenice radości
rozpostarły swą moc
dla ludożerców niepojętych

uwielbiam ingerować
w egzystencję dusz

są takie niemoralne


cudzy24

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2010-06-26 17:25
Komentarz autora: Kategoria : Filozoficzne.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna cudzy24 < wiersze >
niewazne | 2010-07-24 12:18 |
Wiersz. Trzeba myśleć, żeby zrozumieć. Nic nie jest powiedziane do końca i to zmusza nas do analizy. Bardzo mi się podoba. Mój klimat. Wszystko widzę w głowie.
wezdiw | 2010-07-13 11:15 |
Czyżby lekarz? Nie całkiem trafia do mnie forma i treść ostatniego wersu, ale cała reszta trzepoce w myślach, aż "do granic rozsądku". Brawo! ;)
Magdis | 2010-06-26 23:14 |
Oryginalny...Podoba mi się bardzo:)
ghost_dog | 2010-06-26 20:50 |
Ma swój specyficzny klimat, ciekawe porównania...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się