ZAKAZANA MIŁOŚĆ

Czemu strażniku serca nie panujesz nad nim
Pozwalasz, aby kochał Tą; która jest zakazana.
Burzysz spokój mego ducha, rozpalasz me serce.
Wprowadzasz zamęt w moim życiu, w domu.


Nie bronie się przed tą miłością.
Liczę dni od kiedy cię odnalazłem,
Każde Twoje słowo koi moje zmysły.
Kiedy widzę cię wszystko jest nieważne.


Jesteśmy Ja, Ty i ta chwila,
Która szybko przemija.
Wspomnienie, które karmi mą dusze.
I czekam na Ciebie jak mnich na karmę.


jozek68

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2010-07-01 00:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jozek68 > < wiersze >
Sosenka54 | 2012-02-21 23:24 |
Ach...TA zakazana miłość...Piękny..Pozdrawiam:)
jozek68 | 2010-09-15 16:12 |
aby działać trzeba mieć cel. " czekam na ciebie" określa działanie
wezdiw | 2010-07-13 19:50 |
Ostatnie porównanie nieudane, bo karma to działanie, więc mnisi na nią nie czekają (chyba, że chodziło o pożywienie?). Poza tym jednak naprawdę dobry pomysł (szczególnie z tym strażnikiem) i składne wykonanie ;). Ps. Wers 5 - bronię.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się