Nie tak

Powiedz mi, Kaliope -
o czym mam pisać,
gdy wszystkich myśli złotem
przetkanych cisza
w ścianach dźwięczy łomotem?

Gdzie ta muzyka -
przeschła, kojąca uszy,
w rytmie walczyka
grana, dźwiękiem tak kruchym,
że ledwie słychać?

Czy się zamknąć da w chwili
strun ciche granie,
zanim wsiąknie w motyli
podniebny taniec
i - miast zabrzmieć - zakwili?

Czego jeszcze brak,
by - grana choćby szpilką -
wzleciała jak ptak?
...a ona mówi tylko:
''Nie tak... To nie tak...''



1 XII 2005


Metis


Metis87

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-07-01 18:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Metis87 > < wiersze >
wezdiw | 2010-07-13 20:14 |
Przerost formy nad treścią. Ciekawy pomysł, ale przekaz zbyt odpłynął w formie.
M. | 2010-07-03 18:09 |
Ciekawy wiersz, moim skromnym zdaniem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się